Cytrynowiec jest ciastem dość wymagającym, ale można go zrobić z w miarę prostego przepisu takiego jak ten poniżej:

Składniki:
6 jajek
2 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. maki ziemniaczanej
1,5 szkl. cukru
3/4 szkl. cukru pudru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 kostka margaryny
2 cytryny

Przygotowanie ciasta:
Jaja utrzeć z cukrem, dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać.Następnie rozpuszczamy masło i ciepłe wlewamy do wcześniej przygotowanej masy (Dzięki maśle na pewno nie będzie suche). Dodać otartą skórkę z cytryn i sok z 1 cytryny. Piec około 1 godz. w piekarniku elektrycznym ustawionym na 2 grzałki i ok 180 stopni ( tak jest w moim piekarniku ale w Waszym może być dłużej lub krócej więc jak w przypadku każdego ciasta należy sprawdzać je patyczkiem).


Ciepłe ciasto polać lukrem, który robimy ucierając cukier puder z sokiem z pozostałej cytryny.
Pycha;)

Składniki:
3 jajka ugotowane na twardo
pęczek szczypiorku
majonez
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz



Przygotowanie:
Obrane ze skorupki jajka tarkujemy na tarce z małymi oczkami. Szczypiorek myjemy i kroimy bardzo drobno. Mieszamy jajka z majonezem, musztardą i przyprawiamy.

Pastą smarujemy pieczywo. Danie idealne na śniadanie bądź kolację.

Czy Wy też macie ten problem z pozostającymi resztkami niektórych produktów i nie wiecie co z nimi zrobić? A do tego potrzebny Wam pomysł na kolacje, bo kanapki się już znudziły? Jeżeli macie chwilę czasu to polecam przepis na racuchy z jabłkami. Zawsze zostają mi jakieś końcówki świeżych drożdży dlatego połasiłam się właśnie na nie.

Składniki:
3 szkl. mąki pszennej
2 łyżki cukru ( chyba że później zamierzacie je jeść ze słodkim dżemem to mniej)
1,5 szkl. mleka
1/3 kostki świeżych drożdży ( ok 40 gram)
2 jajka
sól
2-3 jabłka
dodatkowo : olej do smażenia



Przygotowanie:

Drożdże utrzeć z cukrem i wymieszać z lekko podgrzanym mlekiem, dodać rozkłócone                 z odrobiną soli jajka, wymieszać mikserem a następnie dodać mąkę. Całość zmiksować na gładką masę. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut (tak żeby zdążyło trochę wyrosnąć). 

Jabłka obrać,pokroić w małe ( niekoniecznie równe plasterki ) i wymieszać razem z ciastem. Również na chwilę odstawić do wyrośnięcia na jakieś 15 minut. 

Smażymy na rozgrzanej patelni placuszki z obu stron do uzyskania złotego koloru, wyjmujemy na talerz z ręcznikiem papierowym. Można podać  z cukrem pudrem wymieszanym                    z cynamonem, albo w wersji, która mi osobiście bardziej odpowiada z konfiturami.

Jest to idealna kolacja dla 4 głodnych osób;)