Bardzo lubię ryby i zapiekanki. W tym daniu to połączenie jednego z drugim dlatego wprost za nim przepadam. Jest to jeden z moich ulubionych obiadów, który po raz pierwszy spróbowałam u naszej przyjaciółki Magdy. Magda tak jak ja jest fanką prostych i szybkich w wykonaniu posiłków
Składniki:0,5 - 0,8 kg filetów rybnych (w moim przypadku miruna)
1 mała śmietana 18% - 200g
1 śmietanka 30%
2 łyżki mąki pszennej
2 cebule
ok. 10 pieczarek
sól, pieprz
trochę oleju do smażenia
Przygotowanie:
Rybę myjemy, dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Solimy i pieprzymy z obu stron. Obtaczamy ją w mące i smażymy szybko na złoto. Nie chodzi o to, żeby ryba była dobrze wysmażona tylko zahartowana.
Kawałki ryby układamy w naczyniu żaroodpornym. (Włączamy piekarnik na 2000 stopni, 2 grzałki). W miseczce przygotowujemy sos. W małej ilość śmietany rozrabiamy łyżkę mąki, dwa rodzaje śmietany łączymy ze sobą. Doprawiamy do smaku.
Na patelni na której smażyliśmy rybę podsmażamy chwilkę cebulę pokrojoną w piórka a następnie dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Doprawiamy odrobinę solą i pieprzem. Smażymy tylko chwilkę ponieważ położymy je na wierzchu ryby,a nie chcemy żeby się przypaliły.
Rybę zalewamy śmietanką, na środek przekładamy pieczarki z cebulą
Pieczemy do osiągnięcia złotego koloru czyli jakieś 20 minut.
Od razu po upieczeniu sos będzie płynny, później zgęstnieje. Ryba najbardziej smakuje mi z ziemniakami i ogórkami kiszonymi. Naprawdę niewielką ilością można się najeść do syta.
Wygląda to super. Pozdrawiam.
Ryba z piekarnika jest bardzo smaczna i można faktycznie łączyć ją z wieloma rzeczami. Ja również zachwycam się przepisem na curry rybne z łososiem https://mowisalmon.pl/przepisy/curry-rybne-z-lososiem/ i pokochałam te smaki od pierwszego razu jak je zjadłam.
Wygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.