Po długich rozmyślaniach i sugestiach ze strony mojego R postanowiłam założyć blog traktujący o tematykach najbliższych mi w codziennym życiu. Mianowicie są to FILM i JEDZENIE. O ile gotowanie towarzyszy mi praktycznie codziennie i to nie tylko ze względów praktycznych o tyle ze śledzeniem nowości czasami jest trochę gorzej ze względu na brak czasu. Oglądanie filmów i ocenianie ich po prostu wkradło się w moje życie. A gotowanie? Po prostu lubię. Lubię gotować dla kogoś. Jest to mój sposób na sprawianie innym przyjemności. Jak mówi stare przysłowie chociaż jak najbardziej aktualne "Przez żołądek do serca". Innym powodem mojego kucharzenia jest możliwość odstresowania się. Kręcenie się przy kuchni i próbowanie potraw działa na mnie kojąco:) Nie mówię, że wszystkie przepisy są autorskie, niektóre tak ale nie wszystkie. Chciałabym jednak w tym blogu opisać przepisy sprawdzone przeze mnie i przez podniebienie moich bliskich:)
Moim małym marzeniem jest żeby przepisy przeze mnie zamieszczone pozwoliły Wam czerpać z gotowania tyle radości co mi i żeby każda początkująca Pani bądź Pan domu sobie z nimi poradzili.
Mile widziana z mojej strony będzie każda uwaga, która pomoże mi w doskonaleniu tego bloga i potraw, a także liczę na aktywną dyskusję o filmach i jedzonku:)
Myślę, że jeżeli chodzi o wstęp to wystarczy, zapraszam do śledzenia moich poczynań.
Pozdrawiam
Marta
0 Responses
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)