Już dawno nie robiłam tak prostego sernika. Jeżeli nie jesteście pewni swoich umiejętności albo lubicie proste w wykonaniu przepisy to to ciasto jest dla Was idealne. Przepis dostałam od mojej koleżanki Magdy.
PS. Pozdrowienia;)
2 paczki piegusków
60 dag masła
400 g twarogu w kostce
2 op. serka mascarpone (po 250 g)
3/4 szkl. cukru
1 łyżka cukru waniliowego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
5 jajek
Przygotowanie:
Ciastka pokrusz i wymieszaj dokładnie z masłem. Wyłóż na dnie blaszki ( u mnie tortownica 24 cm), włóż do lodówki.
Włącz piekarnik ustawiony na 180 stopni (2 grzałki) do nagrzania.
Do miski wbij jajka i wsyp wszystkie składniki oprócz twarogu i serka. Wszystko dokładnie wymieszaj mikserem. Następnie dodaj serki i pokruszony twaróg. Zmiksuj wszystko razem, nie martw się małymi grudkami twarogu.
Wyjmij blaszkę z lodówki, wylej masę, Włóż do nagrzanego piekarnika i piecz w temperaturze 180 stopni przez 15 minut. Następnie zmniejsz do 120 stopni i piecz 90 minut. Po upływie tego czasu możesz na chwilę podnieść temperaturę i przypiec sernik z wierzchu albo później zrobić polewę czekoladową. Ja polewy nie robię bo całość byłaby dla mnie za słodka więc chwilę dopiekam górę, zostawiam do przestygnięcia w piekarniku z odchylonymi drzwiami. Gotowe.
Mówiłam, że proste? Mówiłam:)