Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami smakiem mojego dzieciństwa. Myślę, że wszystkie dzieci uwielbiają naleśniki z serem, a ja uwielbiałam je szczególnie.
Przepis podstawowy jest tutaj.
A nadzienie? Już piszę. Na 5 naleśników używam ilości podanej poniżej, muszę się przyznać, że nakładam go naprawdę dużo. 2 takie naleśniki wystarczą na naprawdę solidne śniadanie a nawet obiad.
Składniki:
1 kostka twarogu
1 jajko
1 mała śmietana 18 %
kilka łyżeczek cukru pudru ( w zależności od upodobania)
ewentualnie cukier wanilinowy
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszaj na jednolitą masę, Spróbuj i ewentualnie dosłodź. Połóż na połowę naleśnika, złóż go na pół i jeszcze na pół. 4 naleśniki mieszczą się idealnie na dużej patelni. Na wolnym ogniu obsmaż na złoty kolor z obu stron. Jajko spowoduje lekkie ścięcie się twarogu. Podajemy na ciepło, Możesz polać je jeszcze śmietaną.
Pychotka. Smacznego.