Trzeba próbować różnych kuchni świata więc postanowiłam spróbować zrobić ją sama.
Przepis na około 15 sajgonek.
Składniki:
10 grzybów mun
50 g makaronu chińskiego
1 średnia marchewka
1 cebula
3 liście kapusty pekińskiej
250 g mięsa mielonego
1 jajko
2 łyżki sosu sojowego
w oryginalnym przepisie jest jeszcze 10 kiełków fasoli mung, ale zrobiłam wersję z ich użyciem i bez i stwierdziłam że w niczym się nie różnią, więc już ich nie używam
1,5 opakowania papieru ryżowego (15 -17 płatków)
Kupując opakowania grzybów i makaronu nie trzeba się martwić o to, że jest ich za dużo, najwygodniej jest podzielić wszystko na 3-4 porcje i w ten sposób mieć zapas na kolejne sajgonki. Ale do rzeczy:):
Grzyby mun namoczyć na 20 minut w gorącej wodzie, odcedzić i pokroić na małe kawałeczki.Makaron chiński wrzucić do wrzątku i zostawić pod przykryciem na 3 minuty, odcedzić i pokroić w paski o długości około 5 cm. Marchewkę trzeba potarkować albo drobno pokroić. Cebulę i kapustę pekińską kroimy w małą kostkę. Wszystkie składniki razem z mięsem, jajkiem i sosem sojowym wymieszać razem, ewentualnie można doprawić pieprzem.
Zawijanie:
Pojedynczy płatek zanurzyć na 2 sekundy w letniej wodzie i położyć na desce, na płatek kładziemy 1 czubatą łyżkę nadzienia i zawinąć jak krokiety tylko bardziej formując wąskie prostokąty niż kwadraty
Smażymy na rozgrzanym, głębokim oleju, tak żeby nabrały złotego koloru ale nie za szybko, pamiętając o nadzieniu, które musi mieć czas na usmażenie się.
Smacznego
pycha lubie to