Piszę dopóki świeże, polskie śliczne rzodkiewki są jeszcze dostępne. Pewnie nie raz widzieliście tego typu przekąskę ale może nie próbowaliście? A może tak i chcecie powtórzyć sukces gospodyni? Bo powiem Wam , że mimo iż wykonanie jest bardzo proste to jest też nadzwyczaj smaczne i krakersy migiem znikają z talerza na spotkaniu z przyjaciółmi.
1 opakowanie słonych krakersów
250 g twarogu
1 pęczek rzodkiewki
sól, pieprz (vegeta)
1 śmietana 18%
pietruszka/koperek/szczypiorek
opcjonalnie:ogórek, pomidor, papryka, tymianek, bazylia
Przygotowanie:
Ilość użytych krakersów zależy od tego ile chcemy ich przygotować, nie warto przygotowywać ich dużo wcześniej ponieważ mogą zmięknąć i stracić fajną chrupkość. Ja robię tak, że w miseczce przygotowuję twaróg wymieszany dokładnie z dodatkami. W tym wypadku była to odrobina vegety, sporo pieprzu (wg. smaku ale nie za dużo bo krakersy są słone), około 3-4 łyżek śmietany, pokrojony drobno szczypiorek, część pokrojonych w kosteczkę rzodkiewek, kilka listków tymianku i posiekana pietruszka. Następnie przygotowuję półplasterki rzodkiewek. Chwilę przed podaniem nakładam twarożek na krakersy i przyozdabiam rzodkiewką. Resztę twarożku chowam w pojemniczku do lodówki i w trakcie spożywania sukcesywnie dokładam co jakiś czas kolejne porcje.
Smacznego!