Bardzo długo zbierałam się w sobie, żeby zrobić kurczaka nabitego na butelkę. Nie wiedziałam kompletnie nic na jego temat ale mnie zaintrygowała sama nazwa i to że wszyscy wiedzą o co chodzi a tylko ja nie wiem. Więc zrobiłam. Skorzystałam z przepisu ze strony Pani Smacznej u której pierwsze słowa "Nabiłam dziada" nastawiły mnie od razu pozytywnie:). Przepis wyglądał nieźle a w praktyce okazał się jeszcze lepszy. Co prawda ja nie robiłam od razu warzyw, ale polecam to zrobić. Marynata jest idealna bo absolutnie nie ścieka, ładnie się piecze i pysznie smakuje. Użyłam piwa "Perła" w zielonej butelce. Nie był najlepszy pomysł. Piwo kompletnie nie chciało kipieć mimo dodawania soli i upiekł się fajnie tylko dlatego, że go regularnie polewałam. Mam nadzieję, że następnym razem będzie idealnie;) i że wam również tak wyjdzie. Pamiętajcie, że trzeba pieczenie zaplanować wcześniej, ponieważ dla uzyskania odpowiedniego smaku kurczak musi poleżeć dobę w lodówce.
Składniki:
1 kurczak (ok. 1,5 kg)
1 butelka piwa 500 ml (nie zielona Perła)
2 łyżki sosu barbecue ( ja używam z Winiar)
2 łyżki keczupu
1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka przyprawy do kurczaka
1 łyżeczka ziół prowansalskich
2 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
sól, pieprz
Przygotowanie:
Kurczaka myjemy i osuszamy ręcznikami papierowymi. Przeciśniętym przez praskę czosnkiem nacieramy środek kurczaka. W miseczce mieszamy ze sobą pozostałe przyprawy oprócz soli i pieprzu. Nacieramy kurczaka z każdej strony dosyć solidnie solą i pieprzem a następnie przygotowaną w miseczce marynatą. Tak przygotowany drób wkładamy na dobę do lodówki.
Butelkę z piwem wyparzamy, zdejmujemy naklejki i etykiety. Otwieramy i odlewamy ok 3/4 szklanki piwa do podlewania kurczaka podczas pieczenia. Kurczaka nadziewamy na butelkę, tak aby szyjka butelki wychodziła obok szyi kurczaka.Piekarnik rozgrzewamy do 180°C. Butelkę z kurczakiem wstawiamy do mniejszego naczynia żaroodpornego, a potem całą konstrukcję ustawiamy na blaszce do pieczenia na najniższej półce, tak aby zmieścił się do piekarnika. Kurczaka pieczemy 1,5 godziny. Jak radzi Pani Smaczna w przypadku innej wagi kurczaka zakładamy, że 1 kg kurczaka pieczemy 1 godzinę. W trakcie pieczenia polewamy kurczaka odlanym piwem i co jakiś czas przekręcamy, aby równomiernie się przyrumienił. Jeśli piwo nie wylewa się z butelki, podczas pieczenia możemy wsypać do niego trochę soli.